Specjalistka
w leczeniu ran
Mgr pielęgniarstwa, specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego
i Intensywnej Terapii
Edukator w cukrzycy
Członek Stowarzyszenia Naukowego Leczenia Ran
20 lat pracy na OIT (Oddział Intensywnej Terapii) – 6 lat jako pielęgniarka zabiegowa, dokształcająca się w kierunku leczenia ran o różnym podłożu przyczynowym
Od 2015 roku pracująca w SPSK 2 PUM (Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie) na Zintegrowanym Bloku Operacyjnym, jako pielęgniarka anestezjologiczna
Od godz 16 do 20 w dni robocze pomagam w leczeniu ran przewlekłych, trudno gojących i odleżyn dojeżdżając do pacjenta
26 lat na oddziałach zabiegowych:
6 lat – Intensywna Terapia Dziecięca (Wojewódzki Szpital Zespolony w Suwałkach) w tym 1,5 miesięczne szkolenie w zakresie Intensywnej Terapii Dziecięcej w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie
14 lat - Intensywna Terapia Dorosłych (109 Szpital Wojskowy w Szczecinie oraz ostatnie 6 lat jako pielęgniarka zabiegowa w SPSK 2 PUM w Szczecinie)
Od 2015 do teraz – Zintegrowany Blok Operacyjny SPSK 2 PUM Szczecin
Ukończony kurs specjalistyczny "Leczenie Ran"
Ukończony kurs specjalistyczny "Ordynowanie leków i wypisywanie recept"
Jak wygląda moja pomoc?
Podczas zebranego doświadczenia z wieloma pacjentami stykałam się
z problem ran o różnym podłożu etiologicznym, brałam udział w wielu konferencjach na których poruszano tematykę uszkodzeń skóry
i tkanek o różnej etiologii. Np. na wskutek pogłębiającej się cukrzycy czy ran powstałych
w wyniku ucisku (odleżyn).
Leczenie wymaga kompleksowego
i indywidualnego podejścia do pacjenta. To nie tylko zmiana opatrunku, ale przede wszystkim zbadanie rany, każdorazowe dokładne jej oczyszczenie, prawidłowy dobór specjalistycznych środków, odpowiednia kompresjo-terapia (jeśli rana tego wymaga) zmiana diety, uregulowanie poziomu glukozy, itp.
Kiedy trudne rany zaczynają się zamykać, pokrywać skórą jest to ogromna radość i satysfakcja, że wszystkie moje starania
i systematyczne działania poparte aktualną wiedzą naukową przynoszą pacjentowi ulgę.
Wiem też, że cały proces leczenia rany od oczyszczenia z włóknika, likwidacji biofilmu bakteryjnego poprzez ziarninowanie, odbudowę tkanki do całkowitego naskórkowania jest dość długi
i wymaga od pacjenta cierpliwości. Jestem gotowa podjąć wyzwanie wyleczenia Twojej rany.